Marcin Luter w swoim piśmie „Ob man vor dem Sterben fliehen solle” (1527), skierowanym do pastora wrocławskiego Johannesa Hessa, radził zakładać cmentarze poza kościołem. Te pola grzebalne nazywano „Bożymi rolami” (niem. Gottesacker). Reformator podkreślał przede wszystkim biblijną tradycję lokowania cmentarzy za miastem, a także higieniczne aspekty takiego położenia.

Według tych zaleceń powstały cmentarze na terenie Saksonii, Turyngii, księstwa Anhalt, m.in. w Lipsku (1536), Arnstadt (1537), Eisleben (1538), Altenburg (1552), Saalfeld (1553), Gerze (1556), Weida (1564), Buttstadt (1592) i najbardziej znany, zachowany do dziś – w Halle (1594).

Również wschowski Staromiejski Cmentarz Ewangelicki założony w 1609 r. na Przedmieściu Polskim jawi się jako wczesny przykład nowożytnych realizacji pól grzebalnych ulokowanych w oddaleniu od centrum życia miejskiego.

Właśnie te zagadnienia były tematem kolejnego ciekawego spotkania wokół wystawy „VERBUM DOMINI MANET IN AETERNUM. Wschowski Syjon – centrum wielkopolskiego protestantyzmu”, a swoją wiedzą z uczestnikami dzieliła się Marta Małkus – dyrektor Muzeum Ziemi Wschowskiej i kuratorka wystawy.